poniedziałek, 21 stycznia 2013

Ogień miłości



Iskierkę najpierw zobaczyłam,

tlącą się delikatnie, nieśmiało,

jej promyk zerkał na mnie,

uśmiechnął się i wtedy to się stało.



Rzuciliśmy się sobie w objęcia

I serce się otworzyło
Poczuło to ciepło w sobie
Ogniem miłości się wypełniło.

Od tamtej chwili już zawsze
Gotowe jest na przyjęcie
Nawet malutkiej iskierki,
Bo wie, że z niej płomień będzie.

A ogień ten ma dary wszelkie
Dobroczynne i lecznicze,
Gdy pochłonie, to co zbędne
Ogrzewa potem i daje miłość wszędzie.

Trzaska i syczy, tańczy i faluje
Ciało moje ogrzewa i duszę raduje,
Podskakując o radości śpiewa,
Daje moc i spełnia marzenia.

Jego żar oświetla me ciało,
Widzę czystość tego płomienia,
Oczyszczenie się w nim dokonało.






Brak komentarzy: