Duchowe Serce
Serce jest jedno, tak jak Miłość. Ale podobnie jak świadome rozumienie miłości, można postrzegać znaczenie słowa "serce".
Serce, które bije w nas i jest żywym narządem. Serce jednak nie jest tylko mięśniem, bo mieści przecież w sobie Miłość. Mówimy - serce pełne miłości. Rozwój, przebudzanie pomaga nam odkrywać o wiele więcej obszarów serca. Chodzi o jego duchowość i boskość. Od żywotności serca zależy nasze życie, a od poznawania naszej boskości i rozwijania jej cech, zależy jakość naszego życia.
Czakra serca jest przepiękna i stanowi epicentrum w nas, mieści się po środku naszego wnętrza. Jednocześnie jest czymś o wiele większym, jeśli ją rozwijamy i otwieramy bardziej. Jak tu mówić o rozmiarach, nie można porównać z niczym tego, co jest już boskie samo z siebie. Jest nieograniczone, posiada pełnię, wielkość, moc, mądrość i miłość. Więc też jest wszystkim. Zawiera cechy urzeczywistnienia i one decydują o pojmowaniu świadomym serca, duchowego serca. Szczerość, ufność, otwartość, hojność, ciepło, radość, czystość, miłość, światłość. Pozwalając sobie na oczyszczanie poszczególnych wartości, dochodzenie do naprawdę czystych intencji, zaczniemy odczuwać Prawdziwe bicie, PRAWDZIWEGO SERCA.
Można szukać duchowości długo, myśleć nawet, że się ją już ma, a w życiu nadal panuje bałagan, niepokój, niepewność, to pozostaje się tylko w "przedsionku" z własnym pragnieniem, tęsknotą. Jeśli nie wiesz, gdzie szukać kontaktu, aby zapalić światło i wejść dalej, to możesz włożyć dużo wysiłku i szukać lub wydać pieniądze i zamontować nowy kontakt w ścianie. Ale czy własną duchowość znajdziesz, kiedy będziesz robił coś na siłę i z wysiłkiem, lub czy kupisz ją za pieniądze od kogoś? Fajnie, że czytasz teraz moje słowa, bo opisuję własne doświadczenia. Opiera się to wszystko u mnie na coraz większym dostrzeganiu i rozumieniu jeszcze głębszym życia, siebie, a więc rozwijającej się wciąż świadomości Boga we mnie.
To przychodzi samo, od wewnątrz. Słyszę podpowiedzi i daję się prowadzić, aby dostrzec "coś" inaczej, niż do tej pory. Wcześniej obserwowałam siebie jakby z boku, przypatrywałam się sobie najpierw po całym dniu, wieczorem podsumowując dzień. Teraz widzę siebie w tym momencie, tu i teraz, ponieważ emocje mają minimalny wpływ na mnie i nie zakłócają mi prawdziwego obrazu mojej świadomości. W każdej sekundzie życia witam siebie wciąż inną, lepszą, mądrzejszą, radośniejszą, wolną. Doświadczam stale cudownych zmian dokonujących się we mnie. Mam większą jasność, więc lepiej widzę, czuję, rozróżniam, wybieram. Dobry, sprawny kontakt może być pierwszym drogowskazem na dobrej już drodze. Po ciemku szukać nie warto, można się zgubić lub skaleczyć, nawet nie wiedząc czym. Nie mając świadomości nie wiemy, czemu życie nas cieszy, czemu łatwo się denerwujemy itd.
Ja swoich zmian nie planuję, ani ich czasu tak do końca, ale wystarczy, że praktykuję wszystko, co poznałam na zajęciach, wszelkie techniki świadomego, boskiego życia. Reszta dzieje się sama, ale jest skutkiem mojego działania. Im bardziej poszerzam działania mojego serca, tym więcej widzę piękna natury, życia, mam inne reakcje na to. Doceniam i korzystam z każdej pięknej chwili. Mogę powiedzieć więcej, że już tylko takie chwile goszczą u mnie.
Hojnie się tym dzielę nie zwlekając nawet. Piszę teraz o tym z wdzięcznością. Otwieram się na hojność innych, bo wiem ze wraca do mnie.
Pisałam w poprzedniej mojej książce o radości dziecka we mnie. Skąd ona się bierze? Z mojej poszerzającej się samoświadomości i jak dziecko pragnę i idę dalej odkrywać nowy świat, zapomniany tylko.
Ale już nie muszę niczego szukać, bo znalazłam Boga Stwórcę i tworzę teraz szczerze ufając w Jego Moc, którą przekazuję na tych kartkach papieru. Tworzę duchowym sercem i to jest cudowne dla mnie.
Dziecka radość, mądra, czysta, spontaniczna jest we mnie,
Dziecka serce, szczere, hojne bawi się,
Boga radość, mądra, czysta, spontaniczna jest we mnie,
Boga serce, szczere, hojne bawi się!
Dziecka serce, szczere, hojne bawi się,
Boga radość, mądra, czysta, spontaniczna jest we mnie,
Boga serce, szczere, hojne bawi się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz